Ile dobrych myśli, ile spraw się rozjaśnia. Myśli przychodzą nagle, niespodziewanie. Są rozwiązaniem doskonałym. Powodują lekkość i radość w swej prostocie. 🙂 Tłumaczą problem, dają rozwiązanie. Dziś nie olśniło, dziś otrzymałem wytłumaczenie czegoś, co ciężko było mi omijać z różnych powodów, a czego nie byłem w stanie zmienić (no własnie – PO CO CHCIAŁEM TO ZMIENIAĆ???). Od dziś już wiem, jak to omijać. Takich stanów olśnienia doznawałem na Ayi, szczególnie gdy Ceremonia szła ku końcowi. Stan pomiędzy światem Duchów a tym realnym zawsze przynosił piękne myśli. Dziś stało się to bez Ayi, a może powinienem powiedzieć że dzięki Ayi i wielu, wielu ceremoniom. Zmieniam się 🙂 NAMASTE