Dom w lesie

Byłem w posiadłości jednego z moich klientów. Ma ogromny dom, kupił i wyremontował starty folwark z wieloma budynkami. We śnie był tylko jeden dom, bardzo duży ale parterowy, w starym stylu. Ciężki, drewniany. W środku wielki przepych. Wszedłem do niego przez dach. Skierowałem się do jedynych otwartych drzwi. To uruchomiło alarm. Wtedy jak spod ziemi wyrosły brygady ochroniarzy szukając włamywaczy. Ja nie uciekałem, bo przecież jestem bardzo często w posiadłości ze względów służbowych i towarzyskich. Mam wejście wszędzie, więc nie panikowałem. Dom stał w lesie. Bardzo gęstym. Wyszedłem z tego lasu, dochodząc do autostrady. Ale bardzo krętej. Szedłem gdzieś, ale nie pamiętam dokąd.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *