krótko było… jakiś wielki salon, dom… w nim dużo japończyków… odprowadzałem do windy parę, ubraną w tradycyjny strój japoński…
krótko było… jakiś wielki salon, dom… w nim dużo japończyków… odprowadzałem do windy parę, ubraną w tradycyjny strój japoński…