Znajoma księgowa MG. Jej partner był bardzo zazdrosny. Sugerował, że coś między nami kiedyś było. Nie chciał słuchać, że nawet jeśli to było bardzo dawno. Niby o naszym przelotnym romansie wiedzieliśmy tylko my, ale przez Facebooka (ja w realnym świecie nie mam tam konta). Był także zazdrosny o byłego faceta swojej pierwszej żony. Padło nazwisko Stefański. On miał być tym partnerem jego byłej żony. Totalnie zakręcone.