Bardzo dziwny sen. Wszystko działo się w jednym miejscu. Obok jakiegoś budynku. Było już po zmroku. Oświetleniem były tylko kiepskiej jakości, słabe lampy. Spojrzałem w dół, a przy ścianie budynku była masa pająków i mrówek. Wszystko jakby w przyspieszonym tempie. Była też jedna kura, która próbowała zjeść mrówkę, ale zrezygnowała. Pająki były jakby nasze, rodzime (żadne ptaszniki czy tym podobne), jednak były przynajmniej 10x większe niż są w rzeczywistości. Nie wiem, czy to ma jakiś związek, ale tej samej nocy zmarł mój wujek. Jestem daleki od czytania senników, więc tylko tak to zostawiam.
Tag: pająk
Pająk w palcu środkowym
Niezwykły i dość nieprzyjemny sen, choć dobrze się skończył. Rozmawiałem z kimś i po prostu dotknąłem prawą ręką lewej. Na środkowym palcu miałem kilka nitek pajęczyny. Zacząłem ją zdejmować i w tej chwili wyczułem dziwne coś. Nie strup, bo to było w kolorze skóry, było dość miękkie, ale jednak obce. Umiejscowione w głównym stawie środkowego palca u lewej ręki po lewej stronie tego stawu. Zeskrobałem to i zobaczyłem dziurę. Czarną w środku z wystającymi ostrymi odnóżami PAJĄKA. Końcówki tych odnóży były ostre i białe. Wpadłem w panikę. Nie miałem pojęcia jak go wyjąć. Spryskałem go wodą, ruszał się ale nie wyszedł. Potem znalazłem jakiś żel z alkoholem. Wylałem od razu całą butelkę na palec i do tej dziury w moim stawie. Pająk wyskoczył jak z procy i zaczął uciekać na ścianę. Nie zabiłem go, zostawiłem w spokoju.