Siłownia

Byłem w obcym mieście. Hotel. Chciałem pójść na siłownię. Dotarłem do budynku siłowni. Byłem w części dla kobiet. Nie umiałem znaleźć męskiej. W końcu dotarłem. Pani w recepcji chciała ode mnie pieniądze. Niestety ich nie miałem. Chciałem zapłacić kartą, ale nie mieli terminala. Zmiana scenerii. Szkoła i egzamin, który przeprowadzał dyrektor jednej z firm dla której pracuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *