Podoba mi się ten stan. Gdy się na nic ani na nikogo już nie czeka. Wolność i odczarowane myśli. Mózg i jego biochemia wróciła do prawidłowego poziomu. Sat kriya i kirtan kriya przewartościowują schematy i myślenie. Teraz już wiem, że trzeciego razu nie będzie! Nie nabiorę się na to po raz kolejny 🙂