Szedłem do bloku mieszkalnego. Na jakieś spotkanie. Zastałem tam kobietę, która szykowała się do wyjścia lub do spania. Była w łazience. W kuchni było trzech mężczyzn. Mieli przygotowane naczynia (tykwy) z jakimś płynem. Po kolei zaczęliśmy to wypijać. Po chwili cała trójka zaczęła wymiotować, dostali biegunki. Ja jedyny byłem zupełnie zdrowy. Przyglądałem się im i ich reakcjom. Na podłodze pojawiły się robaki. Tasiemce, glisty i cieniutkie, niczym nitki, białe robactwo. Ruszały się, cała podłoga była jak dywan z robaków. Wszyscy trzej byli bez świadomości. Ja, spokojnie, jakbym wiedział, że nic im nie grozi wyszedłem z mieszkania.
Tag: ceremonia
Ceremonia Ayahuasca
Śniłem o drugim pobycie u moich przyjaciół na ceremonii z Ayahuasca. W realnym życiu byłem tylko raz. Wspomnienia mam niesamowite. Piękne, wspaniałe i bardzo to wszystko wtedy przeżyłem. We śnie pojechałem znów. Było znacznie więcej osób, choć tylko 6 było całkowicie na biało. Reszta osób, to jakby wycieczka, filmowali to i fotografowali (choć normalnie tego się nie robi w trakcie). Z przerażeniem odkryłem, że nic nie pamiętam z ceremonii!! Nie pamiętam nawet samego wejścia przez przyjęciem Ayi. Pytałem ich czy coś się wydarzyło, dlaczego nie było ceremonii. Okazało się, że była, że ja też uczestniczyłem. Pokazywali zdjęcia, filmy. Nic nie pamiętałem.