sen…

a właściwie nie sen tylko spełnienie. sen o szwagrze… wczoraj spotkałem Szymona, syna owego szwagra. po 14 albo 15 latach niewidzenia się z nim… zaczepił mnie w castoramie. szok!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *